Co łączy "Sok z Buraka" i Wykop? Kontrowersje wokół moderacji i nielegalnej cenzury prewencyjnej internecie | 🗞️ Przeczytasz w 2 min.

W polskim internecie, gdzie memy, plotki i polityczne spory mieszają się z codziennymi dyskusjami, dwa serwisy – Wykop.pl i Sok z Buraka – stały się symbolami polaryzacji. 

Jeden to agregator linków z aktywną społecznością, drugi to satyryczny profil na Facebooku, słynący z ostrej krytyki prawicy. Na pierwszy rzut oka wydają się światami równoległymi: Wykop to bastion "prawicowych" internautów, a "Sok z Buraka" – lewicowo-liberalny kontrpunkt. Ale co jeśli powiem, że łączy je coś więcej niż tylko obecność w sieci? W tle czai się mechanizm moderacji, blokad i oskarżeń o cenzurę. A niedawna afera z profilem Radia Piotrków na Wykopie tylko dolewa oliwy do ognia.

Kim są gracze? Krótki zarys

Wykop.pl to polski odpowiednik Reddita – platforma, gdzie użytkownicy dzielą się linkami (tzw. "znaleziskami"), dyskutują w komentarzach i "wykopują" ciekawe treści na górę rankingu. Uruchomiony w 2007 roku, Wykop szybko stał się miejscem dla geeków, prawicowych publicystów i tych, którzy lubią ostre wymiany zdań. Ale pod powierzchnią buzuje: moderacja treści zależy od "plusów" i "min" od społeczności, co sprzyja mobbingowi i szybkiemu "zakopywaniu" (usuwaniu) niewygodnych postów. Tag #sokzburaka na Wykopie roi się od memów wyśmiewających satyryka jako "rak na FB" czy "tępych fanów", co pokazuje, jak głęboka jest niechęć.

Z kolei Sok z Buraka to pseudonim autora profilu na Facebooku, który od 2015 roku publikuje memy i wpisy krytykujące rząd PiS, korupcję i kościół. Zyskał miliony polubień dzięki humorystycznej, ale bezlitosnej satyrze – od fotomontaży po "prymitywne manipulacje". Dla prawicy to symbol fake newsów i hejtu; dla lewicy – głos sumienia. Autor pozostaje anonimowy, co tylko podsyca teorie spiskowe o powiązaniach z PO czy farmami trolli.

Co je łączy? Oba serwisy stały się areną wojen informacyjnych, gdzie moderacja treści budzi kontrowersje. Wykop oskarża się o prawicową dominację, a "Sok z Buraka" o lewicową propagandę. Ale w erze algorytmów i blokad granice się zacierają – i tu wkracza kontekst Radia Piotrków.

Afera z Radiem Piotrków: Blokada jako lustro internetu

Wyobraźcie sobie lokalne radio z Piotrkowa Trybunalskiego – Radio Piotrków (dziś znane jako Radio Strefa FM) – które od lat nadaje na falach 98,2 MHz, serwując muzykę z lat 80., 90. i hity współczesne. To nie jest medialny gigant, ale solidny gracz w regionie łódzkim, z podcastami i lokalnymi newsami. W 2024 roku radio uruchomiło serwis informacyjny we współpracy ze Związkiem Banków Polskich, co miało być krokiem w stronę cyfrowej ekspansji.

W maju 2025 roku Radio Piotrków ogłosiło na X (dawniej Twitterze): "Oficjalnie jesteśmy BORDO na Wykopie! Dziękujemy za każdy plus, komentarz i wykop". Bordo to najwyższy poziom weryfikacji na platformie – znak zaufania dla nadawcy. Radio zaczęło publikować treści: od apeli o przejrzystość działań policji (np. wniosek o kamery w radiowozach i zakaz przyciemniania szyb) po ostrzeżenia o groźbach karalnych wobec dziennikarzy.

I wtedy stało się. W październiku 2025 roku profil Radia Piotrków na Wykopie został zablokowany. Powód? Zwiększona publikacja treści, która – według zarzutów – miała rzekomo naruszać regulamin. W tle pojawiły się komentarze o "spamie" i "nieprawdziwych informacjach". Dziennikarze radia pisali na X: "Z serwisem 'Wykop' zwiększenie publikacja a profil użytkownika zablokowany". To nie pierwsza taka historia – wcześniej radio otrzymywało groźby od nieznanych adresatów, co tylko podkreśla ryzyko lokalnego dziennikarstwa.

Dlaczego to istotne? Bo blokada Radia Piotrków na Wykopie stała się symbolem szerszego problemu: jak moderacja tłumi głosy niezależne. Użytkownicy Wykopu skarżą się na "farmy zakopywaczy" – grupy zorganizowane, które masowo minusują treści krytyczne wobec rządu (np. afery z Giertychem czy Trzaskowskim). W dyskusjach na X padały porównania: "Wykop sponsorowany przez PO? W moderacji antifa i ex-admin 'Sok z Buraka'". Inni ironizują: "Wykop to lewackie cioty? Rok temu wyglądał jak Sok z Buraka".

Wspólny mianownik: Moderacja jako narzędzie kontroli

Tu kryje się kluczowe połączenie między "Sokiem z Buraka" a Wykopem: cenzura i mechanizmy blokad. Oba serwisy padły ofiarą (lub sprawcami) wojen o narrację:

  • Na Wykopie: Algorytm usuwa treści po fali "min" – to demokratyczne, ale podatne na manipulacje. Oskarżenia o "grupy Giertycha" czy "młodzieżówkę PO" sugerują, że lewicowe trolle infiltrują platformę, zakopując newsy o korupcji w koalicji rządzącej. Radio Piotrków, publikując o nadużyciach policji, mogło trafić w podobny schemat – ich apel o rejestrację interwencji policyjnych (z października 2025) zyskał popularność, ale profil zablokowano.
  • W "Soku z Buraka": Sam profil był blokowany na FB za "dezinformację", a memy oskarżano o fejk (np. stare zdjęcia z Rosji jako "protesty w Polsce"). Ale "Sok" przetrwał dzięki viralom – i tu ironia: jego treści lądują na Wykopie jako cel drwin, ale mechanizm "zakopywania" działa podobnie do cenzury na FB.

Oba przypadki ilustrują problem polskiego internetu: platformy stają się przedłużeniem polityki. Wykop, kiedyś "prawicowy", ewoluuje pod presją (np. tagi o burakach pełne hejtu), a "Sok z Buraka" – z memami – pokazuje, jak satyra może być blokowana jako "spam". Afera z nieoficjalnym profilem Radiem Piotrków na Wykopie? W komentarzach: "Czytać Wykop to jak czytać Sok z Buraka" – bo oba to lustra polaryzacji.

Co dalej? Wolność słowa w pułapce algorytmów

Połączenie "Sok z Buraka" i Wykopu to nie przypadek – to symptom ery, gdzie każdy plus czy umieszczenie na stronie głównej to broń. Radio Piotrków, mimo blokady, kontynuuje nadawanie nieprzerwanie od niespełna dekady: podcasty, ogłoszenia lokalne i walka o przejrzystość. Może to lekcja? Dla dziennikarzy – dywersyfikujcie platformy. Dla użytkowników – weryfikujcie, nie zakopujcie.

W końcu, w tym chaosie, łączy je jedno: siła społeczności. Czy to memy "Soku", czy wykopy Radia – internet pamięta. A wy, co myślicie? Blokada to cenzura, czy regulamin? Dyskutujmy – zanim nas zakopią.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polska nie jest w ruinie. Krajowy Plan Odbudowy – odbudowa czego? | 🗞️ Przeczytasz w 1 min.

Nadzieja umiera w sądzie | Przeczytasz w 30 sek.

YouTuberzy nagrywający wykroczenia drogowe przekraczają granice | 🗞️ Przeczytasz w 30 sek.